Logo Zamieszkali.pl Blog Arleta AdamskaREZERWUJ NOCLEGI

Co zobaczyć w Cancun i Tulum w Meksyku? Top 10 atrakcji!

20/03/2023
zamieszkali-blog-podrozniczy
Arleta

autorka bloga zamieszkali.pl

Na końcu postu czekają na Ciebie zniżki na podróże. 
Posty są regularnie aktualizowane.

Co zobaczyć w Cancun i Tulum w Meksyku? Top 10 atrakcji! Riviera Maya to miejsce niezwykłe pod wieloma względami. Piaszczyste, karaibskie plaże przyciągają tu miliony turystów rocznie równie silnie, co i zabytki, będące pozostałością imperium Majów. Do tego dochodzi wręcz zniewalająca natura, która jest obecna na każdym kroku. Wszystko to okraszone błękitem Morza Karaibskiego oraz cenot, których na Jukatanie znajdziemy kilka tysięcy. Nic więc dziwnego, że Cancun, Playa del Carmen oraz Tulum stały się wśród Polaków popularnym kierunkiem turystycznym.

Co zobaczyć w Cancun i Tulum w Meksyku? Top 10 atrakcji!

Przeczytaj artykuł i dowiedz się, co zobaczyć na Jukatanie. Podpowiadam również jakie zabytki, miejsca oraz atrakcje odwiedzić w trakcie wakacji na Rivera Maya.

Hotele, apartamenty i inne miejsca noclegowe rezerwuję tutaj.

Chitzen Itza – cud świata nowożytnego

Na początek jedno z najpopularniejszych, a zarazem najtłoczniejszych stanowisk archeologicznych w całym Meksyku. Nie ulega jednak wątpliwości, że miejsce to trzeba zobaczyć – chociażby ze względu na to, iż znajduje się ono na liście 7 cudów świata nowożytnego. Mowa o 30-metrowej piramidzie El Castillo, która dumnie prezentuje się w centralnej części stanowiska. Wbrew pozorom nie pełniła ona jednak roli miejsca dekapitacji wrogów – tak jak Mel Gibson zaprezentował to w filmie "Apocalypto". W przeszłości stanowiła główną świątynię oraz pełniła funkcję kalendarza. Z każdej z jej 4 stron znajduje się bowiem aż 91 stopni prowadzących do świątyni, co ma symbolizować 364 dni w  roku. Łącznie z podstawą, na której powstała świątynia Kukulkana, jest ich łącznie 365 – jak w roku przestępnym.

To jednak jeszcze nie wszystko. Dwa razy do roku, z okazji równonocy wiosennej (21 marca) oraz jesiennej (23 września) ze szczytu świątyni swą wędrówkę rozpoczyna Kukulkan. W postaci cienia przypominającego węża, spełza on w dół jednej z balustrad, aby pomiędzy godz. 15 a 16 dotknąć powierzchni ziemi. Równie istotnym elementem kultury Majów, żyjących w Chitzen Itza w IV-VI w. p.n.e. były boiska do peloty – jednej z najkrwawszych gier sportowych. Zasady tej gdy opisano na reliefach znajdujących się na trybunach największego z boisk w Chitzen Itza, a de facto największego w całej Prekolumbijskiej Ameryce. Gra tą polegała na tym, że zawodnicy musieli przerzucić piłkę przez zawieszony na wysokości 2,5 m okrąg piłkę, którą mogli odbijać jedynie biodrami, barkami lub głową. Było to nie lada wyczynem – także ze względu na wagę kauczukowej piłki, jaka miała od 4 do 6 kg. Na wspomnianym reliefie widać również dekapitację drużyny wygranych – to właśnie ich majańscy kapłani składali w ofierze swoim bogom, jako wyraz największego oddania.

Stanowisko archeologiczne w Tulum

Położone tuż nad brzegiem Morza Karaibskiego ruiny majów w Tulum, to stanowisko jedynie w swoim rodzaju. Zamieszkane w XIII-XV wieku, było znane pod nazwą Zama, co w języku Majów oznacza "Tam, gdzie świt zstępuje z nieba". Z kolei Hiszpanie nadali miejscu nazwę Tulum – mury. Wszystko za sprawą wysokiego na 4-5 metrów muru, jaki otaczał stanowisko od strony lądu. Nie pełnił on jednak funkcji obronnej, a oddzielał strefę sacrum od profanum. To właśnie za murami miasta żyła bowiem elita, którą stanowiło zaledwie do 5% całej społeczności zamieszkującej miasto. Zbudowane z kamienia i trzciny, zostało porzucone kilkadziesiąt lat po przybyciu Hiszpan. Kiedy Ci jednak przekroczyli mury Zamny – na miejscu nie zastali już nikogo.

Pozostawione na pastwę losu starożytne miasto Majów zarosło dżunglą i popadło w niepamięć. Po niemalże 300 latach niełaski zostało odkryte przez 2 archeologów-podróżników, którzy przepływając brzegiem wybrzeża, dostrzegli na lądzie górę porośniętą drzewami. Wiedząc, że na płaskim Jukatanie nie ma gór – podjęli decyzję o zbadaniu terenu. Wkrótce potem odkryli ruiny jednego z największych ośrodków handlowych, jakie istniały w tej części Mezoameryki.

Owym wzgórzem okazało się natomiast El Castillo, czyli zamek, jaki góruje na szczycie wapiennego klifu. Nazwany tak przez odkrywców – w rzeczywistości okazał się być kompleksem świątynnym oraz latarnią morską w jednym. Pod klifem, nad którym zbudowano obiekt, w przeszłości znajdował się niewielki port ulokowany na piaszczystej plaży. 

Rezerwat Sian Kaan – perła Karaibów

To miejsce, będące domem dla tysięcy gatunków roślin i zwierząt, de facto liczące ponad 652 000 hektarów powierzchni. Nic więc dziwnego, że w 1987 roku rezerwat Sian Ka’an został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Wśród zamieszkujących tu zwierząt znajduje się aż 379 gatunków ptaków (m.in. motmot, tukan, warzęcha różowa), 115 gatunków ssaków (delfiny, wieloryby, spider monkey, manaty), ponad 200 gatunków owadów oraz ponad 500 gatunków ryb. Równie imponująco prezentuje się tutejsza rafa koralowa. Będąca częścią Mezoamerykańskiej Rafy Barierowej, rozciąga się od Cancun na południe po Belize i jest 2. Największą z raf na świecie. Niestety jednak w związku z globalnym ociepleniem znaczna jej część zaczęła obumierać. W Sian Kaan natomiast można podziwiać nieliczne jej fragmenty, które składają się z ponad 84 gatunków koralowców.

Nazwa tego miejsca oznacza natomiast w języku majów “Tam, gdzie rodzi się niebo”. Stąd również można podziwiać jedne z najpiękniejszych wschodów słońca. Zwłaszcza w miejscowości Punta Allen, która jest zlokalizowana na terenie rezerwatu. Znajdująca się totalnie poza szlakiem – zachwyca karaibskim klimatem i kuchnią, jakiej można tam skosztować.

PS. Możesz zarezerwować atrakcje, muzea, bilety na autobusy turystyczne hop on-off, bilety wstępu, rejsy, wycieczki z przewodnikiem i wiele więcej na tej stronie online. Dzięki temu zaoszczędzisz czas na miejscu i nic Cię nie ominie. Miłego wybierania!

Cenote Ik Kil – kąpiel w krainie podziemi

To zdecydowanie najpopularniejsza cenota na całym Jukatanie. Nie tylko ze względu na imponujące rozmiary, ale i corocznie organizowanych tu zawodów Red Bull’a w skokach z klifu do wody. Zlokalizowana 26 metrów pod ziemią cenota jest niczym innym, jak zbiornikiem wypełnionym krystalicznie czystą wodą. Co ciekawe, jej głębokość sięga nawet 80 m pod taflą wody, gdzie rozciągają się korytarze łączące to miejsce z innymi cenotami na półwyspie. Jedynym minusem tego miejsca są turyści, których jest tu zawsze pełno. Warto się tu jednak wybrać ze względu na wspaniałą, bujną roślinnością, jaka porasta wapienne ściany cenoty oraz małą odległość od Chitzen Itza – zaledwie kilka minut jazdy.

Wyspa Holbox – namiastka raju na ziemi

Niewiele jest na Ziemi miejsc takich jak Holbox. Ta malutka wyspa, nieco oddalona od Cancun i innych tętniących życiem kurortów, porywa swoim karaibskim klimatem. Piękne, białe i szerokie plaże, znikają w wodzie, która aż po horyzont mieni się wszystkimi odcieniami błękitów. Co więcej, jest ona domem setek pelikanów, flamingów, a w morskich toniach dokoła niej można znaleźć kilkunastometrowe rekiny wielorybie. Holbox jest również jednym z miejsc, gdzie po zmroku można podziwiać bioluminescencyjny plankton. Wyspę zamieszkuje natomiast niespełna 2000 mieszkańców, którzy w niczym nie przypominają mieszkańców zatłoczonych miast.

TIP: Pamiętaj o ubezpieczeniu. To jedyna rzecz, z której nikt nie chciałby korzystać w podróży, i jedyna którą tę podróż może uratować. Oprócz karty EKUZ, wykupuję prywatne ubezpieczenie za kilkadziesiąt zł i podróżuję bez stresu. Sprawdź najlepsze opcje dla siebie i bliskich, a także ubezpieczenie kaucji przy wynajmie samochodu w podróży.

Cenote Eden – na łonie natury

Zaledwie 20 minut od Playa del Carmen znajduje się otwarta cenota pod nazwą Cenote Garden of Eden. W dodatku jej nazwa mówi sama za siebie – miejsce to porywa krystalicznie przejrzystą wodą i dziką naturą, jakiej nie brakuje dookoła. Zlokalizowana w samym środku jukatańskiej dżungli, jest cenotą otwartą, która znajduje się na powierzchni. Pod taflą wody znajdują się natomiast liczne formacje skalne pokryte zielonym mchem, które można podziwiać podczas nurkowania w tym miejscu.

Bacalar – Laguna Siedmiu Kolorów

Zatoka Bacalar to miejsce zlokalizowane niemalże przy granicy Meksyku z Belize. I choć jest nieco oddalone od popularnych kurortów – zdecydowanie warto się do niego wybrać. Zwłaszcza jeśli na wybrzeżu od Cancun po Tulum występują glony, co niestety zdarza się coraz częściej. Odsłonięta od morza lądem laguna przywita Was piękną, lazurową wodą, którą znajdzie się tu o każdej roku. Woda w lagunie jest dość płytka oraz mieni się wieloma barwami błękitu. W dodatku jest słodka, co sprawia, że kąpiel w niej jest czystą przyjemnością. Wszystko za sprawą ulokowanych w lagunie cenot, z których wydobywa się pitna woda.

Samo jezioro Bacalar ma ogromną powierzchnię i rozciąga się aż na 55 kilometrów! 

Rejs katamaranem na Isla Mujeres

To propozycja dla osób, które chcą połączyć relaks na rajskiej plaży z imprezowym katamaranem. Łodzie odpływają z rana z portu w Cancun, a zanim zacznie się kosztować karaibskich drinków, w odbywa się snorkling w pobliżu podwodnego muzeum, gdzie podziwia się zanurzone w wodzie rzeźby. Są one nie tylko atrakcją turystyczną, ale i sposobem, w jaki mieszkańcy Cancun próbują zrewitalizować tutejszą rafę koralową.

Katamaran zmierza w stronę Isla Mujeres, gdzie po skończonym lunchu łódź zatrzymuje się na jednej z najpiękniejszych plaż całych Karaibów – Playa Norte. Zlokalizowana na północy Wyspy Kobiet, pokryta jest delikatnym białym piaskiem z łagodnym zejściem do wody, jakie ciągnie się aż na 50 m w głąb wody.

Coś dla siebie na wyspie znajdą także osoby, pragnące zwiedzać. Tuż przy porcie można wynająć wózek golfowym, a następnie objechać nim wyspę. Należy jednak pamiętać o tym, by nie spóźnić się na katamaran! Bezpieczną opcją jest zwiedzenie pobliskiego miasteczka, żartobliwie nazywanego przez mieszkańców “El Centro”. Mury domów pokryte są dziesiątkami wielokolorowych murali, które powstały z okazji festiwalu sztuki ulicznej.

Cenote Suytun – mistyczna i skłaniająca do refleksji

Nieco mniej znaną cenotą, którą zdecydowanie warto odwiedzić, jest cenote Suytun. Majestatyczna i schowana pod ziemią jest miejscem zapierającym dech w piersiach. Wąska klatka schodowa prowadzi bowiem do podziemnej groty, w której znajduje się cenota. Na jej środku umieszczono natomiast podest, który stanowi niepowtarzalnie piękne tło do zdjęć. Na miejscu panuje niezwykła, podniosła atmosfera, a pobyt tam, jest naprawdę bardzo intensywnym doznaniem. Zwłaszcza ze względów na mitologię Majów, która utożsamia cenoty z zaświatami. To właśnie tam miały bowiem wędrować dusze zmarłych, przez co w miejscach takich jak to, często składano ofiary. Również z ludzi, czego dowodem jest m.in. Grand Cenote w Chitzen Itza, gdzie na dnie zbiornika znaleziono 52 szkielety – w tym również dzieci.

Wyspa Contoy – z dala od cywilizacji

Ostatnia z propozycji to miejsce, do którego jest się niezwykle ciężko dostać. Nie tylko ze względu na odległość, ale i limity dzienne, jakie panują na terenie tego Rezerwatu Przyrody. Zgodnie z prawem wyspę może odwiedzić jedynie 200 osób dziennie! W dodatku z wycieczką zorganizowaną, którą trzeba wykupić z kilkudniowym wyprzedzeniem. Mimo to warto, ponieważ ta mająca zaledwie 3,17 km ² powierzchni wyspa, zachwyca widokami.

Życie nocne w Cancun

Warto również wspomnieć, że dla wielu przyjezdnych, Cancun stało się mekką imprezowiczów. I nic dziwnego – życie nocne w Cancun. Nie brak tam drogich klubów, w których grają DJ z całego świata. Wśród turystów najpopularniejszy jest jednak klub Coco Bongo. Znany głównie za sprawą filmu “Maska” z Jimem Carreyem. Nieco inny klimat panuje w Tulum, które jest popularnym kurortem wśród gwiazd. W klubach ulokowanych nad samym morzem można podziwiać majestatyczne wschody słońca.

.

Co zobaczyć w Cancun i Tulum w Meksyku? Top 10 atrakcji!

Polecane posty:

Ułatwię Ci podróże!

Post zawiera linki afiliacyjne, które pozwalają mi opłacić bloga i tworzyć darmowe treści. Dziękuję za zaufanie!

Arleta
autorka bloga zamieszkali.pl

Mam nadzieję, że ten post Ci pomógł. Udostępnij go, skomentuj, polub w social mediach. Na instagramie mam całkiem fajne zdjęcia z podróży.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

CHODŹ NA PRIV

Dwa razy w miesiącu wyślę Ci inspirator podróżniczy. Dam znać o niepublikowanych pomysłach na podróże, tanie loty, weekendowe wydarzenia.
.
© Copyright 2024 - Arleta Adamska zamieszkali.pl - All Rights Reserved
Używamy plików cookie zgodnie z naszą
Polityką Prywatności