Co zwiedzić w Oslo? Atrakcje Oslo, ciekawe miejsca w Norwegii. Informacje praktyczne. O atrakcjach Oslo opowie Ci Alexa- jak lokals! Siema wszystkim, tu Alexa, 29-letnia blogerka z Katowic, na co dzień zajmująca się copywritingiem i social mediami. Wegetarianka, miłośniczka muzyki rockowej, kociara, fanka podróży i rozwoju osobistego na każdej płaszczyźnie. Mówię głośno, co myślę, a moim ulubionym zajęciem jest rzucanie wyzwania moim własnym poglądom.
W 2013 roku podjęłam decyzję, że zrobię studia magisterskie za granicą. Pół roku później otrzymałam wiadomość, która na kolejne dwa lata zmieniła moje życie - pozytywny wynik rekrutacji na Uniwersytet w Oslo. W sierpniu 2014 rozpoczęłam semestr w stolicy Norwegii.
Wiele osób pytało mnie - dlaczego akurat tam? Czemu nie wyjechałam do jakiegoś cieplejszego kraju? W tamtym czasie fascynowała mnie Skandynawia - najszczęśliwsze i jedne z najbogatszych krajów na świecie, otwarte i tolerancyjne społeczeństwa, ciekawa kultura. Niestraszne mi były długie zimy, podczas których było ciemno przez większość doby. Ponadto wcześniej byłam na Erasmusie w Finlandii i wiedziałam, że system edukacji w państwach skandynawskich jest na bardzo wysokim poziomie.
Każdemu turyście wybierającemu się do Norwegii na początku daję jedno bardzo ważne ostrzeżenie - to potwornie drogi kraj! Jeden z najdroższych na naszej planecie. Chleb kosztuje 10 złotych, piwo w knajpie - od 40 w górę. Chodzenie po restauracjach może zrujnować Twój budżet, dlatego zanim radośnie zabukujesz bilet do Oslo (które są z kolei bardzo tanie) - sprawdź zawartość portfela. Co Ci po tanim locie, jeżeli na miejscu będziesz biedować.
Alkohol wysokoprocentowy nie jest tak łatwo dostępny, jak w Polsce. Można go kupić tylko w sklepach monopolowych należących do państwa - ich nazwa to Vinmonopolet. Są one otwarte do 18, a w soboty do 15. W supermarkecie kupimy jedynie piwo i cydr. Chcąc zaopatrzyć się w trunki na prezent czy do domowej kolekcji - weźmy pod uwagę prohibicję, jaka panuje w Norwegii.
Jeżeli chodzi o jedzenie - warto zabukować nocleg, który ma własną kuchnię. To pozwoli znacznie zaoszczędzić na posiłkach. Zakupy spożywcze warto robić w sklepach imigranckich - poznacie je po straganach warzyw i owoców wystawionych przed wejście do sklepu. W takich miejscach jedzenie jest dużo lepszej jakości i jest znacznie tańsze niż w norweskich supermarketach.
Hotele, apartamenty i inne miejsca noclegowe rezerwuję tutaj.
Kolejna ważna wskazówka dotyczy samego bukowania lotów i ma związek z lotniskami, których jest aż trzy w pobliżu stolicy Norwegii. Bilety o kuszących cenach zabiorą Cię zwykle na dwa z nich:
Trzecim lotniskiem jest Gardermoen i jest ono najbliżej, ale bilety na nie są zwykle dużo droższe. Z dwóch pierwszych lotnisk bez problemu dojedziesz do centrum busem - przewoźników jest naprawdę dużo. Stacja docelowa znajdująca się w centrum Oslo to Bussterminal. Co ciekawe, istnieją nawet polskie firmy transportowe w Norwegii obsługujące lotniska wokół Oslo. To dlatego, że Polacy są największą mniejszością narodową w kraju fiordów. Jeśli zdecydujesz się na najbliższe i najbardziej wygodne lotnisko - polecam pociąg, który zabierze nas na główny dworzec w Oslo. Stacja kolejowa znajduje się bezpośrednio pod lotniskiem.
Skandynawskie stolice są raczej małe - Oslo nie jest tutaj wyjątkiem. Centrum, w którym znajduje się większość atrakcji, można spokojnie obejść na piechotę. Jeżeli zdecydujemy się na bardziej szczegółowe zwiedzanie lub na przykład chcemy zobaczyć skocznię Holmenkollen - do wyboru mamy metro oraz autobusy i tramwaje. Rozkłady jazdy, ceny i inne cenne informacje znajdziemy na stronie transportu miejskiego.
Tak na marginesie, w Norwegii praktycznie każdy mówi po angielsku - więc nie obawiajcie się bariery językowej.
PS. Możesz zarezerwować atrakcje Oslo, bilety na autobusy turystyczne hop on-off, bilety występu, rejsy, wycieczki z przewodnikiem i wiele więcej na tej stronie online. Dzięki temu zaoszczędzisz czas na miejscu i nic Cię nie ominie. Miłego wybierania!
Główna ulica w centrum miasta. Knajpy, butiki i sklepiki. Ulica ciągnie się od dworca głównego aż po Pałac Królewski, który również warto zobaczyć. Po drodze znajduje się również siedziba norweskiego parlamentu, a nieco obok - teatr narodowy.
Będąc prawie na końcu Karl Johans Gate, przecinając park w lewą stronę i idąc jeszcze kawałek prosto, dojdziecie do ratusza. To ogromny budynek, w środku którego możecie podziwiać ciekawe malowidła.
Zaraz za ratuszem znajduje się port i modna dzielnica Aker Brygge. To świetny trakt spacerowy - restauracje należą tutaj do tych hipsterskich i luksusowych, więc ceny mogą naprawdę zwalić z nóg. Ale grzechem by było nie obejść mariny dookoła. Na jej końcu znajdziemy molo, kamienistą plażę (w lecie jak najbardziej użytkowaną przez lokalesów) oraz dziwne eksponaty sztuki współczesnej. Zresztą, jest tam również muzeum, w którym znajdziemy więcej tego typu dzieł.
Na początku Aker Brygge znajduje się terminal promowy. Warto skorzystać z możliwości opłynięcia wybrzeża Oslo oraz okolicznych wysepek i fiordów. To zapierające w piersiach widoki!
TIP: Pamiętaj o ubezpieczeniu. To jedyna rzecz, z której nikt nie chciałby korzystać w podróży, i jedyna którą tę podróż może uratować. Oprócz karty EKUZ, wykupuję prywatne ubezpieczenie za kilkadziesiąt zł i podróżuję bez stresu. Sprawdź najlepsze opcje dla siebie i bliskich, a także ubezpieczenie kaucji przy wynajmie samochodu w podróży.
Półwysep, do którego dopłyniemy promem lub dojedziemy autobusem. Spokój, skalista plaża i widok na Oslo. Tu znajduje się również Muzeum Łodzi Wikingów i kilka innych muzeów dla fanów zwiedzania tego rodzaju przybytków.
Wracamy do centrum Oslo, gdzie zaraz niedaleko dworca głównego znajduje się bardzo ciekawy pod względem architektonicznym gmach opery w Oslo. To biały, kanciasty budynek - podobno na początku bardzo nielubiany przez mieszkańców. Pochyła bryła wpada jednym końcem do wody, a dach jest dostępny dla wszystkich lokalesów i turystów - można sobie na niego wejść i podziwiać miasto oraz zatokę z góry. Środek również można zobaczyć, choć oczywiście nie cały. W tym celu trzeba kupić bilet na jeden z odbywających się tutaj spektakli.
Czyli park Vigelanda. Gustav Vigeland był norweskim artystą. Stworzył on park wypełniony ponad 200 rzeźbami przedstawiającymi nagich ludzi w różnych sytuacjach. Interpretację zostawiam Wam - znajdziecie tam dla przykładu rzeźbę, która wygląda, jakby mężczyzna kopał spadające dziecko. Ponadto w parku znajduje się ogromna fontanna i 14-metrowy monolit złożony wyłącznie z rzeźb ciał nagich ludzi. Park robi wrażenie i jest według mnie jedną z najciekawszych atrakcji w Oslo.
Do parku Vigelanda bez problemu dojedziecie metrem, autobusem lub tramwajem.
PS. Możesz zarezerwować atrakcje, muzea, bilety na autobusy turystyczne hop on-off, bilety wstępu, rejsy, wycieczki z przewodnikiem i wiele więcej na tej stronie online. Dzięki temu zaoszczędzisz czas na miejscu i nic Cię nie ominie. Miłego wybierania!
Tutaj warto wsiąść w metro, gdyż znana skocznia narciarska znajduje się na wzgórzu na przedmieściach miasta. To najważniejszy ośrodek narciarski w Norwegii, gdzie co roku odbywają się zawody. Sporą atrakcją jest zjazd na ziplinie, który pozwala poczuć się troszkę jak skoczek narciarski.
PS. Możesz zarezerwować atrakcje Oslo, bilety na autobusy turystyczne hop on-off, bilety występu, rejsy, wycieczki z przewodnikiem i wiele więcej na tej stronie online. Dzięki temu zaoszczędzisz czas na miejscu i nic Cię nie ominie. Miłego wybierania!
Z Oslo można wybrać się autobusem lub samolotem do innych norweskich miast. W pobliżu stolicy znajduje się miasteczko Drammen z bardzo urokliwym rynkiem i historycznymi atrakcjami. Odbywa się tu sporo festiwali i imprez.
Stavanger na południu Norwegii to miasto z pięknymi, małymi uliczkami i dużą ilością typowej skandynawskiej architektury. Centrum miasta jest przecięte w połowie przez port, do którego czasem wpływają promy - co wygląda, jakby nagle pośrodku starówki wyrósł ogromny budynek.
Na zachodzie kraju znajduje się drugie najpopularniejsze miasto w Norwegii, czyli Bergen. Niestety tam nie byłam, ale wiem, że miejsce to znane jest z bycia najbardziej deszczowym miastem w Europie. To również kolorowe, skandynawskie domki, które pewnie kojarzycie ze zdjęć.
Trondheim to jeden z najpopularniejszych ośrodków studenckich w Norwegii. Znajduje się bardziej na północ i łączy w sobie historię z nowoczesnością. Kolejne ciekawe miejsce warte odwiedzenia.
Noclegi w Trondheim możesz zarezerwować tutaj.
Będąc w Oslo na dłużej, można skorzystać również z wycieczki promowej do stolicy Danii, czyli Kopenhagi. Wyprawa taka wygląda następująco: wieczorem wsiadamy na prom w Oslo (port niedaleko opery) i całą noc płyniemy - kupując bilet, otrzymujemy kajutę z łóżkiem i łazienką. Rano jesteśmy w Kopenhadze, gdzie cały dzień zwiedzamy miasto, po czym wsiadamy z powrotem na prom i nocą wracamy do Norwegii. Ciekawy pomysł na weekendowy wypad - warto, bo Kopenhaga jest zdecydowanie ładniejsza i ciekawsza niż Oslo.
Noclegi w Kopenhadze możesz zarezerwować tutaj.
I to by było na tyle z mojego krótkiego przewodnika po Oslo i okolicach. Czy polecam podróż do Oslo? Zdecydowanie tak! Skandynawia jest super ciekawa i na swój sposób “egzotyczna” - warto się tam wybrać i zobaczyć odmienny świat od tego, który znamy z dalekich podróży w ciepłe kraje. Mimo że zdecydowałam się wrócić do Polski i nie zostać w Norwegii na zawsze, sentyment do północnych rejonów Europy pozostał. Mam nadzieję, że dzięki moim rekomendacją Wasza wycieczka do stolicy Norwegii będzie przyjemna i interesująca.
Jeżeli macie ochotę poczytać o życiu, ludziach i świecie z mojej perspektywy, zapraszam na mojego bloga: alexatrachim.com To miejsce, w którym głośno mówię o wszystkim, co myślę. Zawsze zachęcam do rzucania wyzwania swojemu spojrzeniu na świat oraz do wymiany myśli w komentarzach. Chcę, aby moje przemyślenia były wstępem do rozwojowej dyskusji.
Ponadto znajdziecie mnie na:
Zapraszam do dołączenia do mojej społeczności. Trzymajcie się!
Super, na pewno kiedyś skorzystam z poradnika!