Białystok to stolica Podlasia i północno-wschodniej części Polski. Chociaż nazwa miasta kojarzy się z ośnieżonymi górami, to w rzeczywistości pochodzi od rzeki Biała (biała-czyta, stok-strumień), przepływającej niepozornie przez miasto. Co oferuje największe miasto na Podlasiu, jakie są najciekawsze atrakcje Białegostoku? Przekonałam się, spędzając trzy dni w Białymstoku i okolicach.
Białystok był dla mnie największym odkryciem i zaskoczeniem na Podlasiu. Należę do typowych mieszczuchów, także Białystok idealnie równoważył moją potrzebę bycia blisko miasta, podczas kiedy całe Podlasie emanowało niemal nietkniętą naturą.
Atrakcje Białegostoku odkrywałam przez trzy dni, podróżując samochodem po okolicy, a następnie udałam się w kierunku Suwalszczyzny. W osobnym poście możesz przeczytać o atrakcjach Podlasia, które udało mi się zobaczyć podczas tej podróży.
Białystok idealnie sprawdzi się na weekendowy wyjazd, bo oprócz atrakcji turystycznych, przywita Cię genialną kuchnią i miejscówkami na bardzo wysokim poziomie. Mówiąc wprost, Białystok urzekł mnie właśnie kuchnią! Polecane restauracje w Białymstoku znajdziesz na końcu postu.
Zwiedzanie Białegostoku zaczęłam od rynku, do którego mieliśmy kilka minut piechotą z hotelu, który bardzo polecam.
Białystok powitał mnie pełnym uśmiechu i ludzi rynkiem. Pogoda i długi, czerwcowy weekend stanowiły idealne tło do spotkań, a jak wiemy - najlepsze spotkania są na rynku! Ogromna ilość knajpek i restauracji wypełnionych po brzegi, ale i my znaleźliśmy tu miejsce na odpoczynek po miejskim spacerze.
Na Rynku Kościuszki znajduje się “diabelski młyn”, z którego możemy podziwiać Białystok z góry. Po przeciwnej stronie ulicy fotogeniczny napis Białystok, który razem z karuzelą pojawia się najczęściej na zdjęciach stolicy Podlasia.
W centralnym miejscu placu zobaczymy Ratuszu, w którym mieści się Muzeum Podlaskie w Białymstoku.
Tuż przy rynku odsłonięto pomnik urodzonego w Białymstoku Ludwika Zamenhofa, na ulicy nazwanej jego imieniem. Przedstawia młodego Ludwika Zamenhofa, twórcę języka esperanto.
Ikoniczna wręcz atrakcja Białegostoku, to absolutnie przepiękny kompleks pałacowy Pałac Branickich. Barokowy pałac przypominający wersal i belweder, jest prawdopodobnie najpiękniejszym tego typu zachowanym kompleksem w Polsce. Pałac Branickich nazywany Wersalem Podlaskim, wraz z przylegającym ogrodem, rzeźbami w bramami przenosi nas do innej rzeczywistości. Zestawienie kolorowych drewnianych cerkwi i Pałacu Branickich w jednym niemalże miejscu jest olbrzymim kontrastem, zarówno towarzyszących doznań wizualnych i atmosfery miejsca. Bardzo lubię takie kontrasty!
Pałacowe wnętrza można zwiedzać odpłatnie. Bilety można kupić w Muzeum Historii Medycyny i Farmacji UMB (prawe skrzydło pałacu). Więcej informacji na temat biletów i zwiedzania Pałacu Branickich znajdziesz tutaj.
Nie mogłabym pominąć pomnika, który ma w nazwie “podróż”. Pomnik “Podróż” znajduje się przy ulicy Lipowej, na drodze z rynku do bazyliki, o której przeczytasz poniżej. Pomnik nawiązuje do tradycji lalkarskich Białegostoku. Nie jest to jednak zwykły pomnik, przyjrzyj się uważnie, a przez szkiełka w konstrukcji koła zobaczysz zdjęcia z przedstawień teatralnych.
Mijamy po drodze z rynku do bazyliki. Cerkiew zupełnie inna niż te, które kojarzymy na Podlasiu. Nie znajdziemy tu drewna w mocnych kolorach, tak jak w okolicznych wsiach. Cerkiew św. Mikołaja Cudotwórcy w Białymstoku warto zobaczyć chociażby dla porównania, jeśli mamy w planie zwiedzanie cerkwi drewnianych.
PS. Jeśli cerkwie i klimat jaki tworzą spodobają Ci się, to polecam zaplanować wyjazd do Kijowa. O Kijowie możesz przeczytać w tym poście.
Budynek ciekawy architektonicznie, bardzo rozbudowany, w jasnym kolorze, z wysoką wieżą i figurą Jezusa. Bazylika robi wrażenie i nie można jej nie zauważyć. Znajduje się na głównej drodze wjazdowej do miasta i w linii prostej do rynku Kościuszki. Idąc od strony rynku cały czas widzimy ją przed sobą.
Polecam wejść na taras, który jest dostępny i otwarty za darmo. O zachodzie słońca mieliśmy stąd ładny widok na Białystok.
Mieszkam kilka minut od nowoczesnej Śląskiej Filharmonii, ale ta którą zobaczyłam w Białymstoku w niczym nie przypomina z zewnątrz tego, co kojarzy się z operą. Budynek przypomina raczej zaczarowany, bajkowy ogród i mam wrażenie, że za niedługi czas zniknie gdzieś w dzikich pnączach i kwiatach! Jest absolutnie nietuzinkowy, dostępny i zapraszający, bez górnolotności i wyniosłości. Trudno mi nawet wyobrazić sobie panie w wysokich obcasach i satynowych sukniach w tej przestrzeni. Budynek i ogród, który go otacza, zapraszają do spędzania tu wolnego czasu, tak po prostu.
Na wzniesieniu w parku przy Operze znajduje się mała cerkiew.
Miejsce do którego trafiliśmy “po drodze”, a przyciągnął nas nietypowy pomnik, stojący na placu porośniętym małymi roślinami, przypominającymi sukulenty. To nietypowe miejsce to dawny Rynek Sienny, a minimalizm tego miejsca i rosnące nisko przy ziemi rośliny to miejsce byłego cmentarza ewangelickiego.
Wodopojka nie należy do typowych atrakcji turystycznych Białegostoku, ale jest na tyle unikalnym miejsce, że postanowiłam o nim wspomnieć. To mała, drewniana budka, w której możesz kupić przysłowiowy kieliszeczek wódki i zagryzkę. To miejsce zaliczam do nietypowych doświadczeń z podróży.
Idąc dalej w stronę Rynku Kościuszki, mijamy Park Centralny po lewej stronie z Pomnikiem Bohaterów Ziemi Białostockiej. Na rozległym skrzyżowaniu uwagę zwraca także historyczny Budynek KW PZPR w Białymstoku.
Tutaj Białystok po raz kolejny zaskakuje mnie najzwyklejszym miejscem, a mianowicie przystankiem autobusowym, który dosłownie zarasta! Cień od razu jest przyjemniejszy, a przystanek nie zmienia się w lecie w szklarnię. Białystok umie w miasto przyjazne dla mieszkańców.
Białystok to raj dla fanów streetartu! Zobaczyłam kilka z nich spacerując po mieście, bez większego planu. Spotkasz je w wielu miejscach, ale jeśli chcesz zobaczyć konkretny mural to polecam sprawdzić na mapie jego lokalizację. Najbardziej zależało mi na muralu “Dziewczyna z konewką”, który jak się później okazało znajdował się w sąsiedztwie hotelu.
Najbardziej znane murale w Białymstoku (jest ich więcej) to:
Niestety muzeum nie było jeszcze otwarte, ale zostawiam Ci tutaj o nim informację. Samo muzeum i wystawy wyglądają obiecująco. Na oficjalnej stronie Muzeum Pamięci Sybiru możesz zobaczyć aktualne wystawy.
Aktualizacja 2023: muzeum jest już dostępne do zwiedzania!
No dobrze, mam jeszcze kilka propozycji atrakcji Białegostoku i okolic. Polecam wybrać się koniecznie do Krainy Otwartych Okiennic, aby zobaczyć pięknie zdobione drewniane domy i cerkwie. Więcej na ten temat w poście o atrakcjach Podlasia.
W pobliżu Białegostoku warto udać się do Tykocina, poznać jego historię i skosztować smaków lokalnej kuchni w jednej z żydowskich restauracji. Po przeciwnej stronie miejscowość Supraśl zapozna Cię z ikonami w Muzeum Ikon w Supraślu, drewnianymi domami i bocianami z sąsiedztwa.
Natura Podlasia gra pierwsze skrzypce, także w okolicy Białegostoku. Możesz wybrać się do Biebrzańskiego Parku Narodowego, Narwiańskiego Parku Narodowego, Puszczy Knyszyńskiej.
Tym razem nie miałam wystarczająco czasu na kulinarne zwiedzanie Białegostoku. Skorzystałam z kilku podpowiedzi @glodnyswiata i nie zawiodłam się!
Hotele, apartamenty i inne miejsca noclegowe rezerwuję tutaj.
We wrześniu planujemy wycieczkę na Mazury dla seniorów w drodze mamy Białystok, szukamy ciekawego przewodnika na po mieście zabytkach, miejscach, może być to osoba z poza grupy przewodników ważne by coś przybliżyć czy coś możemy mieć polecone?
Seniorzy z Milanowa
Dzień dobry, niestety nie znam osobiście przewodnika po Białymstoku. Proszę zapytać w Regionalnej Organizacji Turystycznej (ROT)