Jest to dobry termin na zwiedzanie wyspy, o ile nie traficie na urwanie chmury w północnej części wyspy i górach Anaga. Polecam wybrać mniej oblegane i mniej turystyczne plaże, o których możecie poczytać tutaj.
Jest to dobry termin na zwiedzanie wyspy, o ile nie traficie na urwanie chmury w północnej części wyspy i górach Anaga. Polecam wybrać mniej oblegane i mniej turystyczne plaże, o których możecie poczytać tutaj.
Listopad przywitał nad bardzo przyjemnie, przylecieliśmy po jesiennych ulewach i w zasadzie ominęła nas pierwsza fala deszczowych dni, które pojawiły się ponownie dopiero w lutym. Średnia najwyższych temperatur wynosi 21 i 19 stopni.
Maj jest miesiącem owocowania i rozkwitania dosłownie wszystkiego, wtedy zjecie tutaj najbardziej różnorodne owoce i zobaczycie najwięcej kwitnących roślin. To najlepszy termin na wybranie się do ogrodu botanicznego i parków
W kwietniu obchodziliśmy urodziny Rafała a wulkanie oraz odwiedziliśmy południową część wyspy. Rano poubierani w czapki, weszliśmy na szczyt wulkanu i trzymaliśmy w rękach śnieg, a po kilku godzinach kąpaliśmy się w oceanie i grzaliśmy w słońcu.
Wczesna jesień czyli wrzesień i początek października, to czas najwyższych temperatur, najpiękniejszych zachodów słońca, ciepłych wieczorów i nocy. Najlepsza pogoda na plażowanie, a ryzyko opadów najmniejsze.
W drugiej połowie marca o zimie przypominał jedynie śnieg na szczycie wulkanu. Ubywało go z każdym dniem. Tak krótką zimę to ja lubię.
W ciągu dnia bywa różnie, ale nie liczcie na więcej niż 18-20 stopni. W nocy temperatura spada nawet do 8-10. Nigdy i nigdzie nie zmarzłam tak jak na Teneryfie. Zima bez ogrzewania, z jedną szybą w nieuszczelnionym oknie i bez kołdry to nic przyjemnego.
W styczniu możecie zobaczyć śnieg na El Teide. Zwykle spada pod koniec roku i utrzymuje się do marca/kwietnia. W tym czasie wejście na wulkan zazwyczaj jest niemożliwe, lub utrudnione.
Sąsiedzi dali nam hasło do swojego wi-fi, kiedy my cierpliwie przez miesiąc oczekiwaliśmy na podpięcie naszego internetu, co tydzień podpisując papierek, że technik był, ale nie umiał podłączyć bo zawsze czegoś mu brakowało. Za darmo. Swój internet...