Logo Zamieszkali.pl Blog Arleta AdamskaREZERWUJ NOCLEGI

Chorwacja zimą - spędziłam zimę w Chorwacji. Czy warto?

29/11/2023
zamieszkali-blog-podrozniczy
Arleta

autorka bloga zamieszkali.pl

Na końcu postu czekają na Ciebie zniżki na podróże. 
Posty są regularnie aktualizowane.

Chorwacja zimą - spędziłam zimę w Chorwacji. Czy warto? Mam za sobą dwie zimy spędzone w Chorwacji (2020/2021 i 2022/2023), które wspominam z totalnym sentymentem, a mówiąc między nami - przygotowuję się na kolejne. Zastanawiasz się, czy warto jechać zimą do Chorwacji? Być może przez myśl przeszła Ci wizja zimy w ciepłym kraju, Boże Narodzenie lub Sylwester pod palmami, lub ferie podczas których nie chcesz trzymać dzieci w domu? Idealnie się składa, opowiem Ci dzisiaj o zimowej Chorwacji!

W Chorwacji spędziłam w zasadzie pełną zimę - od grudnia do połowy lutego. Od marca robi się tu już bardzo wiosennie, a w kwietniu nawet lokalsi wskakują do wody (widziałam na własne oczy). Tym samym miałam okazję pobyć tu w czasie Świąt Bożego Narodzenia, Sylwestra i ferii zimowych. Mój pobyt podzieliłam na dwa najpopularniejsze turystycznie obszary - czyli Dalmację oraz Istrię, a różnica pogodowa między tymi regionami była bardzo odczuwalna, o czym napiszę w dalszej części tego postu.

Chorwacja zimą czy warto

Oczywiście! Jeśli miałabym odpowiedzieć jednym słowem - to byłoby to "tak"! Warto spędzić zimę w Chorwacji z kilku powodów, o których zaraz napiszę. 

Pogoda to nie jedyny aspekt zimy w Chorwacji - ja uwielbiam ją także za najświeższą oliwę, ledwo co tłoczoną, młode wino, pomarańcze i mandarynki prosto z drzewa, kwitnący rozmaryn i sezon na tuńczyka. Zima to całe bogactwo plonów, o których w Polsce nawet nie myślimy!

I najpiękniejsze zachody słońca!

*tak, oliwa najświeższa jest zimą, w lato kupujecie już taką kilkumiesięczną, stojącą w cieple i słońcu niestety

Idealne temperatury do zwiedzania

Duże zbiorniki wodne mają to do siebie, że łagodzą klimat (spłaszczają) - przekonałam się o tym wielokrotnie, mieszkając nad morzem i oceanem. Klimat w nadmorskich miejscowościach jest wiele łagodniejszy, niż w pozostałej części kraju- ma to także odzwierciedlenie u nas. Kiedy upały szaleją na Śląsku to w Gdańsku jest przyjemne 25 stopni, natomiast zimą wybrzeże jest zdecydowanie cieplejsze. Oczywiście nie jest to jedyne kryterium, ale ma duże znaczenie w obrębie jednej strefy klimatycznej.

Temperatury, których możesz spodziewać się na Chorwackim wybrzeżu Dalmacji to 5-15 stopni C w ciągu dnia, przy czym zazwyczaj oscylowały w przedziale 10-15. Temperatura nie spada poniżej zera, nawet nocą. Co ważne, promienie słońca są odczuwalnie ciepłe, co sprawia, że możemy spacerować lub popijać kawę na promenadzie, przyjemnie się grzejąc. Nie zliczę ile razy dziennie siedzieliśmy na ławeczkach na Rivie w Splicie, uzależniając się od kawy na wynos. Ściągaliśmy z siebie kurtki i korzystaliśmy z uroków zimy w ciepłym kraju

Kiedy zimą do Chorwacji

Najkorzystniejsze miesiące zimowe w Chorwacji to grudzień i styczeń. Luty to miesiąc z największa iloscią dni deszczowych, i mimo wyższej temperatury omijałabym ten czas. Z mojego osobistego doświadczenia również - potwierdzam statystyki, które możesz znaleźć na portalach pogodowych. Luty był dość nieprzewidywalny, a na Istrii niemal całkowicie deszczowy i zimny (około 0-5 stopni w ciągu dnia).

Najtańsze noclegi

Hotele to zazwyczaj jeden z większych kosztów wyjazdu. Noclegi w zimowych miesiącach, w niskim sezonie są bardzo korzystne cenowo. Warto wiedzieć, że lokale z dużym prawdopodobieństwem zostały odświeżone już po lecie, czyli przyjedziesz do czystego i pachnącego apartamentu / pokoju. Chorwaci bardzo dbają o komfort gości i jakość oferowanych noclegów, dlatego pod tym względem nie mają sobie równych w Europie - to moje subiektywne zdanie. Jeśli miałabym wybrać między zimą w Chorwacji, a np. w Polsce to zdecydowałabym się na Chorwację, również ze względu na ceny i jakość noclegów, tańszych niż Bałtyk czy góry w zimie. 

Ceny w centrum Splitu za wysokiej jakości 2 osobowe studio, zaczynają się od 150 zł/doba (2022/23). W Dubrowniku kształtują się na poziomie 250 zł wzwyż.  

Hotele, apartamenty i inne miejsca noclegowe rezerwuję tutaj.

Mniejszy ruch turystyczny

Wakacyjne tłumy to w Chorwacji norma, dlatego z satysfakcja omijam czas lipiec-sierpień w tym kraju. Od września aż do kolejnego sezonu letniego, ruch turystyczny maleje, a najmniejszy jest właśnie zimą. Wtedy spotkasz głównie turystów “lokalnych” i mieszkańców. Z tego względu większa część wybrzeża jest niestety opustoszała, a niewielkie miejscowości na wybrzeżu i wyspach dosłownie zamierają. 

Nie bez znaczenia jest więc lokalizacja na zimowy urlop. Celuj w duże miasta, które żyją przez cały rok, a nie będziesz się nudzić. Miałam okazję objechać wybrzeże podczas zimy, a także na wiosnę i jesienią. Jeśli zima w Chorwacji - to tylko w jednym z większych miast.

Warto wziąć pod uwagę:

  • Split
  • Zadar
  • Szybenik
  • Dubrownik
  • Pula
  • Rovinj
  • Rijeka

Dla mnie zawsze nr 1 będzie Split, znajdujący się w optymalnej odległości od Katowic (można przejechać na raz), lub połączeniem lotniczym. Także ze względu na różnorodność, wielkość, dostęp do wszystkiego niezależnie od sezonu, przepiękną promenadę, klimatyczne uliczki, Park Marjan, długie spacery wzdłuż licznych plaż. To także idealna baza wypadowa do zwiedzania części kontynentalnej, wybrzeża i wysp (port promowy)!

Tańsze bilety wstępu do atrakcji

Najniższy sezon turystyczny oznacza także niższe ceny biletów do atrakcji lub darmowy wstęp. Za wstęp do Jezior Plitwickich oraz Parku Krka zapłacisz nawet o połowę mniej niż w sezonie letnim, a za wjazd na Premanturę Kamenjak zupełnie nic. Zwiedzanie w luźnej atmosferze, bez tłumu towarzyszących turystów jest o wiele przyjemniejsze, a wrażenia niezapomniane. W styczniu wybraliśmy się do Parku Krka, a po dojechaniu na miejsce mieliśmy wrażenie, że jesteśmy tu zupełnie sami! Niemal nie mijaliśmy innych osób.

Podróże poza sezonem pozwalają bardzo dużo zaoszczędzić, lub zwiedzić wiele więcej - wydając te same pieniądze. 

PS. Możesz zarezerwować atrakcje, muzea, bilety na autobusy turystyczne hop on-off, bilety wstępu, rejsy, wycieczki z przewodnikiem i wiele więcej na tej stronie online. Dzięki temu zaoszczędzisz czas na miejscu i nic Cię nie ominie. Miłego wybierania!

Wyjątkowy klimat świąteczno-noworoczny oraz karnawał

Podobno ludzie dzielą się na dwie grupy - tych, którzy w święta nie wyjeżdżają nigdy i tych którzy w święta wyjeżdżają zawsze. Ja od pewnego czasu należę do tej drugiej grupy, a rodzina śmieje się, że wyjazdy to już nasza świąteczna tradycja. Wyjeżdżamy przed świętami lub zaraz po nich. 

W Chorwacji świąteczno-noworoczny klimat zaczyna się już w listopadzie, lub z początkiem grudnia. Podobnie jak w Polsce, króluje tu już tradycja Bożonarodzeniowych Jarmarków. Jarmark w Zagrzebiu (stolica Chorwacji) został trzy raz z rzędu wybrany najpiękniejszym w Europie (tym samym stracił możliwość dalszego brania udziału w plebiscycie)! Zmierzając do Dalmacji w tym czasie, polecam zaplanować postój lub nocleg w Zagrzebiu i udać się na Zagrebacki Jarmark.

Jarmarki funkcjonują także w miastach na wybrzeżu. Miasteczka dekorowane są instalacjami świetlnymi, restauracje wypełnia zapach grzanego wina i malutkich pączków, polanych czekoladą (fritule). Lokalne targi uginają się od dojrzałych pomarańczy, mandarynek i cytryn, a na hali rybnej trwa sezon na tuńczyka. Świąteczna muzyka wypełnia wąskie, kamienne uliczki starych miast. Czy potrafisz wyobrazić sobie piękniejsze święta? 

Klimat świąteczno-noworoczny utrzymuje się do 6 stycznia. Po 6 stycznia znikają świąteczne ozdoby, oświetlenie i instalacje. W niedługim czasie np. Rijeka zaczyna przygotowania do karnawału, który jest tu hucznie obchodzony.

Świąteczny klimat

Jeśli obawiasz się o brak świątecznego klimatu, to spieszę Cię uspokoić. Spędziłam święta w różnych miejscach, a Chorwacja jest moim “złotym środkiem”, między egzotycznymi świętami pod palmą, a świętami w Polsce. Jest dużo cieplej niż w PL, ale jednocześnie nie na tyle, abyśmy czuli się zdezorientowani (jak np. na Wyspach Kanaryjskich czy w Tajlandii). Dominującym wyznaniem w Chorwacji jest katolicyzm, także zarówno zwyczaje, jak i obchody są zbliżone do polskiej tradycji. 

Czy w Chorwacji jest śnieg

Chorwacja to niewielki, ale zróżnicowany klimatycznie kraj. Mamy tu wysokie pasma górskie oraz Adriatyk, które dodatkowo ten klimat urozmaicają. W Chorwacji pada śnieg zimą, to fakt - ale nie na wybrzeżu. 

Śnieg w Chorwacji spotkasz przed przejechaniem “klimatycznej bariery”, czyli znanego tunelu Sveti Rok w paśmie górskim Velebit. Zmierzając autostradą w stronę Splitu i Dubrownika, będziesz obserwować ośnieżone szczyty górskie, a w chłodniejsze dni także leżący przy autostradzie śnieg - ale jest to raczej minimalna ilość. Skracając do jednego zdania - śnieg w Chorwacji zobaczysz przed przejechaniem górskich pasm Velebitu i Biokova. Od strony morza, w Dalmacji śnieg nie występuje (brak ujemnych temperatur).

Na moje zimowe wyjazdy pakuję zatem ubrania głównie przejściowe, z długimi rękawami, cieknie nadające się na tzw. “cebulkę”, oraz zimowe. Zimowe ubrania przydadzą się np. na zwiedzanie Zagrzebia, chłodniejsze wieczory i noce, wycieczki w pobliże gór, oraz na drogę. Jeśli jedziesz samochodem, to większość trasy spędzasz w klimacie umiarkowanym tzn. mamy tu solidną zimę, i w razie awarii samochodu warto mieć ciepłe ubranie i zimowa kurtkę

Śnieg możesz spotkać także na półwyspie Istria, w górskiej części i w głąb półwyspu. 

Temperatura w Chorwacji zimą

Jak już się domyślasz, temperatura jest dość zróżnicowana, zależnie od strefy klimatycznej. Najcieplej niewątpliwie jest w Dalmacji, następnie Kvarner i Istria. Część Chorwacji położona poza wybrzeżem niewiele różni się od zimy w Polsce. Mimo sporej odległości, to nadal klimat umiarkowany, z mroźną zimą, śniegiem i opadami.

Z mojego osobistego doświadczenia, jak już wspomniałam wcześniej, temperatury W Dalmacji pokrywają się z tymi podawanymi w statystykach. W ciągu dnia mamy przyjemne 10-15 stopni oraz ciepłe, grzejące promienie słońca. Im dalej na południe, możemy spodziewać się jeszcze wyższych temperatur, ale nie oczekujmy spektakularnej różnicy, to nadal zima i trzeba o tym pamiętać. 

W zimie również występują charakterystyczne dla Chorwacji wiatry - to Bura (Bora) i Jugo. W zimie są one bardzo zauważalne i dłuższe niż w lecie. 

Bura przynosi powiew mroźnego powietrza i śnieżne czapy na szczytach pasma Biokovo. Wiatr ten wieje od strony lądu, ześlizgując się po górskich zboczach w stronę morza. Bura to zimny wiatr. 

Jugo przynosi deszcz, burzę, wichurę. Wieje od morza w stronę lądu. 

Charakterystyczne dla wiatrów jest także występowanie sztormu, wdzieranie się Adriatyku na ląd, oraz występowanie fal - co jak na Adriatyk, jest zjawiskiem nie częstym. Oba wiatry potrafią być bardzo silne i niebezpieczne, a jeśli już na nie trafimy to warto brać na poważnie alerty pogodowe.

TIP: Pamiętaj o ubezpieczeniu. To jedyna rzecz, z której nikt nie chciałby korzystać w podróży, i jedyna którą tę podróż może uratować. Oprócz karty EKUZ, wykupuję prywatne ubezpieczenie za kilkadziesiąt zł i podróżuję bez stresu. Sprawdź najlepsze opcje dla siebie i bliskich, a także ubezpieczenie kaucji przy wynajmie samochodu w podróży.

Zima w Dalmacji vs zima na Istrii

Rekomenduję zimę w Dalmacji. Zimę na Istrii wspominam zdecydowanie gorzej, ze względu na opady deszczu, które pojawiły się w lutym oraz dużo niższe temperatury niż w Splicie. Połowę mojego pobytu w Puli spędziłam w apartamencie, ponieważ pogoda mocno ograniczała przebywanie na zewnątrz. Było zwyczajnie zimno i deszczowo. Niestety tak trafiłam, co nie oznacza że w Twoim przypadku będzie tak samo. Udało mi się zwiedzić w lutym niemal całą Istrię, także finalnie byłam zadowolona, mimo gorszej pogody. 

Zima w Splicie była zdecydowanie łagodniejsza, cieplejsza, niemal bezdeszczowa w grudniu i styczniu. W ciągu 1,5 miesiąca padało jedynie przez dwa dni, w ciągu których i tak wychodziliśmy na zewnątrz (padało kilka godzin). Codzienne spacery w słońcu, rozpięta kurtka i kawa (lub cokolwiek innego) w ręku to mój ulubiony przepis na zimę. Na co dzień mieszkam w samych sercu Śląska, także wiem jak ważne jest powietrze, które nie dusi przy oddychaniu. Możliwość wyjścia z domu na zewnątrz, jest wręcz konieczna, kiedy pracuje się z domu i przebywa w nim większość czasu (zima w PL mi to mocno utrudnia).

Jeszcze jeden powód, dla którego tak bardzo lubię Chorwację zimą, to moje urodziny! Nie ma nic lepszego, od spędzania urodzin, świąt i sylwestra w ulubionym mieście na ziemi. I to wszystko niemal w jednym tygodniu.

zamieszkali-blog-podrozniczy

Posty, które tworzę na blogu są darmowe - korzystaj z nich kiedy tylko potrzebujesz. Możesz wesprzeć mnie i postawić mi wirtualną kawę!

Chorwacja zimą - czy warto? Moja opinia

Z ogromnym sentymentem wspominam Split oraz Dalmację, po której podróżowaliśmy w grudniu i styczniu. Długie wieczory, nieraz spędzone na progu kamiennego domku, z lampką chorwackiego wina. Widok drzew pełnych pomarańczy w ogrodzie sąsiada, kwitnący rozmaryn. Wiecznie zielone oliwki, których zbiór przypada późną jesienią i zimą, to bogactwa tego sezonu. Swoją drogą, zimą kupisz najbardziej świeżą oliwę i wino! Wtedy są najlepsze! Latem kupujesz już ponad półroczne wyroby, które smakują zupełnie inaczej - zwłaszcza kiedy stoją w cieple lub słońcu (takich nie kupuj).  

Z niecierpliwością czekam na kolejną zimę w Chorwacji. Będę codziennie wychodziła na targ po świeże warzywa, pomarańcze prosto z drzewa i ryby, suszone figi i najświeższą oliwę. Po pracy wypiję kawę na Rivie, grzejąc się w promieniach słońca. Jeśli wstanę przed świtem, to pobiegnę na wzgórze Marjan, żeby obserwować wyłaniające się od strony Dubrovnika słońce. Uwielbiam zimę w Chorwacji. 

.

Chorwacja zimą - spędziłam zimę w Chorwacji. Czy warto?

Polecane posty:

Ułatwię Ci podróże!

Post zawiera linki afiliacyjne, które pozwalają mi opłacić bloga i tworzyć darmowe treści. Dziękuję za zaufanie!

Arleta
autorka bloga zamieszkali.pl

Mam nadzieję, że ten post Ci pomógł. Udostępnij go, skomentuj, polub w social mediach. Na instagramie mam całkiem fajne zdjęcia z podróży.

Komentarze:

  1. Ciekawe jak tam temperatury zimą na Korculi (np. w Vela Luce). Bo opcja spędzenia tam zimy jest niezwykle kusząca 🙂

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

CHODŹ NA PRIV

Dwa razy w miesiącu wyślę Ci inspirator podróżniczy. Dam znać o niepublikowanych pomysłach na podróże, tanie loty, weekendowe wydarzenia.
.
© Copyright 2024 - Arleta Adamska zamieszkali.pl - All Rights Reserved
Używamy plików cookie zgodnie z naszą
Polityką Prywatności